Śląsk Wrocław - strona nieoficjalna

Juniorzy Śląska niestety w bezpośrednią walkę o mistrzostwo LDJ nie są już zamieszani, ale w pośrednią jak najbardziej. Nadchodzące sobotnie derby z FC Wrocław Academy to idealna okazja, by narobić trochę bigosu w niepokonanych od 18 spotkań szeregach lidera. WKS na pewno posiada odpowiednich kucharzy, by dokonać tej kuchennej rewolucji, dlaczego więc lokalnych rywali dzieli w tabeli aż 18 punktów?

Podopieczni trenera Maligrandy do środkowej części tabeli zostali jesienią przybici trzema gwoźdźmi: porażką w ostatnich minutach z Górnikiem Wałbrzych, co zarazem było pierwszą porażką w historii tej ekipy, tydzień później doszła do tego bolesna, pierwsza porażka na Dmowskiego, aż 1:5 właśnie z FC Wrocław Academy, by w następnej kolejce Lechia Dzierżoniów wbiła ostatni gwóźdź wygrywając ze Śląskiem aż 4:0. Po tych wydarzeniach Śląsk czołówki już nie dogonił, zaś lokalny rywal prowadzony przez trenera Horwata zdążył zapomnieć jak smakuje porażka. Teraz fani Śląska liczą, że w rewanżowym meczu derbowym role się odwrócą. I tak jak kilka miesięcy temu zawodnicy FCW brutalnie rozprawili się z niepokonaną dotąd twierdzą, tak teraz juniorzy Śląska pokuszą się o zachwianie zwycięskiego marszu lidera.

Po dobrym meczu i udanym rewanżu nad Górnikiem Wałbrzych "wojskowi" przystąpią do tego spotkania w dobrych nastrojach. Presja zwycięstwa i faworyta będzie na pewno spoczywać na barkach reprezentantów FC Wrocław, dla których ewentualne zwycięstwo byłoby zdjęciem sporego ciężaru z następnego spotkania - w Legnicy z Miedzią . Z drugiej strony każda strata punktów w sobotnich derbach na pewno wprowadzi trochę niepokoju w szeregi lidera przed, zdaję się, kluczowym meczem sezonu w Legnicy (chyba, że Miedź w najbliższej kolejce nie poradzi sobie na trudnym terenie w Wałbrzychu). To wszystko sprawia, że w sobotę o godzinie 10:30 na Zakrzowie kibiców czeka emocjonujący mecz derbowy, na który pozostaje tylko wszystkich serdecznie zaprosić!